sobota, 30 lipca 2016

Od Hayden cd: Phil'a

- Rozumiem, że ja teraz również będę mógł zatrzymać naszyjnik... - odparł szczerząc się szeroko.
- Zapomnij! - krzyknęłam i zmarszczyłam brwi, znów zapadła cisza, a ja spoglądałam cały czas na naszyjnik.
- Dlaczego tak Ci na nim zależy? - spytał chwytając go i przyglądając dosadnie. 
- Właściwie to nie Twój interes, ale widzę, że bardzo chcesz wiedzieć.Otóż należał do mojej matki... - w tym momencie się zacięłam i zapatrzyłam w dal, po chwili jednak kontynuowałam. - Dostałam go przed jej śmiercią. - dopowiedziałam i na tym się skończyło, więcej nie musiał wiedzieć, ale przyjrzał się biżuterii. Nie wiem co sobie myślał, szczerze może nie chciałam się dowiadywać. Przełamałam się w końcu i spytałam. - O czym myślisz? - nie odpowiadał tylko przyglądał mi się, co on chce tam zobaczyć? A może mam coś na twarzy? - Coś nie tak? - spytałam marszcząc brwi. Spojrzałam na swoją rękę i stwierdziłam, że nie wygląda tak źle, postarał się też żeby wyglądało to w miarę estetycznie, ale i tak czułam się osłabiona. Może faktycznie to dobrze, że mnie zaniósł na ten stół, nie wyrządziłam sobie przynajmniej większej szkody. Spojrzałam w górę i jak się okazało chłopak dalej mi się przyglądał, było to swoją drogą trochę krępujące.


Phil? 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Theme by Violett